Panowie, chyba nie sądzicie że zawodowy kierowca umyślnie zajedzie komuś drogę, a jeśli niekiedy zdarzy się że nie zauważy kogoś w lusterku bo znajdzie się w "martwym polu" to nie powód żeby się tak zachowywać. Policja też nie będzie dociekać co było wcześniej i czy ten kierowca Fiata słusznie chciał się zemścić, tylko dopieprzą mu mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym co słusznie mi się należy bo przecież inna ciężarówka mogła najechać na tył nagrywającego.
Panowie, chyba nie sądzicie że zawodowy kierowca umyślnie zajedzie komuś drogę, a jeśli niekiedy zdarzy się że nie zauważy kogoś w lusterku bo znajdzie się w "martwym polu" to nie powód żeby się tak zachowywać. Policja też nie będzie dociekać co było wcześniej i czy ten kierowca Fiata słusznie chciał się zemścić, tylko dopieprzą mu mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym co słusznie mi się należy bo przecież inna ciężarówka mogła najechać na tył nagrywającego.