Nie polecam kierowca na światłach udawał że się onanizuje i jak się spojrzałam to ruszył z piskiem i pojechał pod prąd potrącając przechodnia (okazało się że to moja babcia) nie polecam.
O, witam bohatera z fotki. Zamiast filozofować, nauka parkowania w tym twoim grajdole wskazana, przy powtórnym takim spotkaniu, wezwę SM. Prędko będą, bo kilkaset metrów mają z bazy.
Zakłuca cisze nocna