Pani prowadząca pojazd zmieniając pas oczywiście bez kierunku wjechała prosto na mnie , gdyby nie wolny trzeci pas że miałam gdzie uciekać doszłoby do poważnej kolizji. Nie zwracała uwagi na to że na nią trąbie, nadal jechała prosto na mnie. Chwilę jechałam za nią bo taki akurat był mój cel podróży i wszystkie zakręty jakie wykonywała były bez kierunkowskazu.
Blondyna za kierownicą trochę jak kierowca rajdowy ;) Fajna furka