Jezdi i piłuje to swoje 1.6 ostatnio mnie prawie potrącił jak wchodziłem na rondo a później wyjebał w krawężnik i wyskoczył z auta krzycząc laweta laweta
Kierowca najprawdopodobniej pochodzenia arabskiego. Gdy stanął na czerwonym świetle otworzył dach, z głośników leciała głośna muzyka bodajże baba hasan. Zaczął na mnie gwizdać i krzyczeć coś w nie zrozumiałym dla mnie języku. Nie pozdrawiam
Nieoznakowany pojazd milicji. Za przednią szybą postawił włączoną niebieską lampę ostrzegawczą. Przy prędkości 170km/h jechał w odległości kilku metrów za poprzedzającym pojazdem i nerwowo w jechał slalomem chcąc zwrócić w ten sposób uwagę kierowcy auta przed nim, aby ten zjechał jemu z pasa jezdni.
Pan przerysował mi auto kiedy parkował nie chciał się do tego przyznać pomimo że siedziałem w aucie i widziałem jak opona rysuje mi przedni zderzak na koniec zwyzywał mnie od gówniarzy
Zamiast żarówki stopu zmienić to na długich jeździ i stwarza zagrożenie w ruchu drogowym święta krow.