Wjechała bokiem na parking, po czym zaczęła kręcić bączki na środku parkingu. Później weszła na dach samochodu i zaczęła krzyczeć, że to Ona jest królem tego miejsca. Po czym podrapała się po dupie, wsiadła do samochodu i odjechała jak gdyby nigdy nic.
Prawdopodobnie niezrównoważona psychicznie
Szalona krejzolka pozytywna wariatka za kierownicą, śmiesznie wygląda jak jej ledwo głowa znad kierownicy wystaje