Świetny kierowca z niesamowitym doświadczeniem, przez swoje wykształcenie z dziedziny fizyki wie jak wchodzić w zakręty. Aby szybciej poruszać się po mieście łapie tunel aerodynamiczny za innymi uczestnikami ruchu. Doskonale włada kierownicą swoim brzuchem.
Z niedomkniętego bagażnika tego kierowcy zwisała ręka jakiejś starej baby, po bliższych oglądzinach okazało się że ręką była umazana czymś białym, ale nie miałem czasu sprawdzić czym gdyż, prowdopodobnie, kierowca wybiegł na mnie zza krzaka kompletnie nagi zaczął rzucać jakieś zaklęcie po chińsku, ledwo uszłem z życiem!
Podjechał kiedyś do mine ten Pan Kai kosiłem trawę koło domu i z typowym kozackim akcentem powiedział, że jest potomkiem walecznego rodu z Krymu o korzeniach mongolskich i że jest wielce utrudzony drogą. Poprosił o szklankę wody, a gdy wyszedłem z domu widziałem już jak odjeżdża z moją kosiarką na przyczepce. Dodatkowo zakosił narzędzia ze schowka - łopata, kilof i inne takie. Zginęło też parę worków ziemii ogrodowej i żwirek dla kota. Zostawił po sobie tylko plamę oleju na podjeździe.
Świetny kierowca z niesamowitym doświadczeniem, przez swoje wykształcenie z dziedziny fizyki wie jak wchodzić w zakręty. Aby szybciej poruszać się po mieście łapie tunel aerodynamiczny za innymi uczestnikami ruchu. Doskonale włada kierownicą swoim brzuchem.