typ miał pretensje do mnie, że jechałem a przepraszam, zapierdzielałem jadąc swoim pasem ruchu, drogą z pierwszeństwem a on, włączał się do ruchu z drogi podporządkowanej, powodując to, że musiałem hamować czyli zmieniałem swą prędkość i do typa nie docierało, co właśnie zrobił - ja zapierdzielałem! może u niego na wsi się tak jeździ? a tak btw. - jaka to jest prędkość "zapierdzielać"?
Polecam mega furka super kierowca pozdrawiam