Kierowca podczas jazdy na wstecznym, nasrał mi na zderzak. Następnie rzucił Karłem który zaczął gryźć mi szybę. Po wszystkim pojechaliśmy na lody do biedronki, a potem już do domu pojechałem.
Kierowca prowadził swoje auto ciągle przyspieszając i zwalniając oraz nie potrafił utrzymać środka pasa; zdarzyło mu się wyjechać kilka razy na pobocze - najprawdopodobniej prowadził pod wpływem alkoholu
Upala a4 na rynku