Kierowca typowego bmw, nie używa kierunkowskazów, wyprzedza 10
aut naraz, wyprzedza mimo bliskiej odległości auta z naprzeciwka czym powoduje zagrożenie w ruchu drogowym, zmuszając tym samym hamowanie do zera wyprzedzane przez niego samochody
Pan Lexusem na 90 jedzie maksymalnie 50 i spowalnia ruch z powodu odsuniętej szyby przez którą pali papierosy po spaleniu (wyrzuceniu przez szybę) Pan przyspiesza, hamuje przy czym jeździ po lini ciągłej. Sytuacja się powtarza kilku krotnie
To już grube przegięcie. Niech jeszcze wpadną na "genialny" pomysł, aby reklama błyskała jasnym świtałem.