Panowie jeżdżą po nocy (okolice parkingu koło Piwiarni - Łańcut). Migajac długimi światłami, używają niebieskich prawdopodobnie chińskich sygnałów świetlnych, wymuszajc zatrzymanie. Po czym z uśmiechem na twarzy odjeżdżają. Może dla nich jest to zabawne dla mnie niestety nie jest. Na przyszłość dla zabicia nudy radzę znaleźć bardziej ambitne zajęcia na wieczór. Magdalena :)
Ten gościu jest jakiś psychiczny! Dziś przez pół miasta jeździł slalomem popisujac się przy swoim chłopaku nie wie co to kierunkowskaz, totalny brak kultury a na dodatek pali sprzęgło jak moja babcia.
Jest tylko jeden właściwy, bezpieczny i skuteczny sposób na takich: wysłać nagranie na Policję. Powinna to być codzienność bo jest coraz gorzej na polskich dwupasmówkach - właśnie przez brak odpowiedniej reakcji ludzi i w szczególności Policji.
Straszny cham, nie używa kierunkowskazów jak skręca (wjazd koło biedronki na Piłsudskiego). Zapamiętałem Cie chamie. Mam nadzieje, że umiesz sobie poradzić z obsługą kierunkowskazów. To nie jest skomplikowane narzędzie, uwierz mi.
ham motopizde..ka