Kierowca bardzo nie odpowiedzialny przy wyprzedzaniu kilku samochodów na zakręcie wypierniczył mi się przed samą maska samochodu ze względu na jego dużą prędkość. Wspomnę że mężczyzna po tym jak miał prawie czołówkę z innym samochodem z naprzeciwka kompletnie nie zdał sobie sytuacji z tego co mogło się tak naprawdę stać i kontynuując dalszą jazdę wyprzedał na tej samej zasadzie kolejne pojazdy.
Masz jełopie porządne auto, a jeździsz po mieście bez korków w niedzielę maksymalnie 30 km/h... tworząc korki!