Sytuacja miała miejsce 31.10.2017r.
Zachowanie pani kierującej jak i jej kompana woła o pomstę do nieba... Wystarczyło poczekać na mnie kilka minut albo zostawić kartkę z numerem kontaktowym i pewnie dogadalibyśmy się. Niestety chęć zaoszczędzenia paru złotych spowodowała, że teraz będziemy kontaktować się przez policję i towarzystwo ubezpieczeniowe.
Serdecznie nie pozdrawiam.
Brak koncentracji na drodze, pani kierujaca samochodem nie ustapila pierszenstwa po czym wyjechala na skrzyzowanie i zatrzymala samochód wprost przed jadącym autem, gdyby nie szybka reakcja jadącego auta bylby wypadek z udzialem dziecka ktore pani wiozla w aucie, koszmar! Niech pani zacznie myslec kierujac samochodem jeszcze z dzieckiem z tyłu!!
Rozmawia przez telefon podczas jazdy blokuje lewy pas.