Kierowca wywrócił sie na przejściu na pasach z wózka. Wyszedłem by sprawdzić czy żyje.
Mówie halo żyje pan.
A on jade na mecz koszykówki i czy moge mu pomóc.
Wróciłem do wozu i dobiłem biedaka.
W trakcie jazdy z samochodu nagle odpadło prawe lusterko. Zauważywszy to, kierowca zatrzymał się na środku ruchliwego skrzyżowania i zaczął przyklejać zgubę przy pomocy taśmy klejącej.
200 w zabudowanym boje się tego rajdowca