Baran, prawie spowodowowal wypadek na drodze 92. Możesz sobie szarżować tym starym pudłem, ale nie narażaj życia normalnych ludzi. Ile razy trzeba na ciebie zatrąbić żebyś zrozumiał że stwarzasz zagrożenie na drodze?
podjeżdża pod dupę, mruga światłami, trąbi, pokazuje głupie gesty rękoma, wyprzedza hamuje ludzi, nagrywa Cię telefonem a potem ucieka i wpycha się pomiędzy wszystkimi
Radiometer wstyd za pracownika, który nagminnie zagraża innym użytkownikom drogi. Opiszę tylko wydarzenie z dzisiaj, bo to już nie pierwszy raz kiedy ten kierowca wyprawia takie rzeczy na drodze do pracy. W końcu doprowadzi do tragedii i przez jego głupotę ucierpią inni ludzie, w tym również pracownicy Radiometer dojeżdzający do pracy. Tylko na pomiędzy jednym rondem, a Mostem Kamiennym na drodze obok Bridgestone kierowca stwarzał zagrożenie na drodze. Najpierw wyprzedzał kolumnę samochodów i wymuszał pierwszeństwo, aby wciskać się co dwa samochody. A za Bridgestone i przed samym rondem jadąc pod prąd wyprzedzał 4 samochody w tym ciężarówkę, aby wcisnąć się przed samym rondem. Prawie doprowadził do wypadku, ale dzięki hamowaniu innego kierowcy udało się uniknąć zderzenia. Za rondem ponownie wyprzedzanie kilku pojazdów. Spowolniła go dopiero ciężarówka i auta z naprzeciwka. Kolejny raz prawie doprowadził do kolizji na Stalowej, gdzie jadąc pod prąd wpychał się z lewej strony i przez swoje zachowanie zmusił ciężarówkę do zjechania do krawężnika przez co ta prawie wypadła z drogi. Nie jest to pierwszy raz kiedy ten kierowca tak prowadzi pojazd, ale tym razem było tego za dużo w ciągu kilku minut. Każdy popełnia błędy, ale wielokrotne narażanie innych użytkowników drogi z powodu braku poszanowania przepisów ruchu drogowego i innych kierowców oraz narażanie ich na utratę zdrowia to już za dużo. W dodatku z powodu samowolki i głupoty waszego pracownika. Rozumiem, że kierowca ma rejestrację PZ i nie jest tutejszy, ale to nie czyni go ważniejszym na drodze. Przepisy są takie same dla wszystkich użytkowników pojazdu. Z powodu tej wyjątkowej rejestracji jako firma nie będziecie mieli problemu ze znalezieniem właściciela auta. Wstyd dla firmy Radiometer, że taki pracownik reprezentuje tą firmę na drogach. Przez niego inni pracownicy tracą dobre imię. Mam nadzieję, że zrobicie porządek z tym pracownikiem, aby już nigdy więcej już nikogo nie narażał na drodze. Jak dojdzie do tragedii to ofiarami mogą być również inni wasi pracownicy. Jeżdzę tą drogą codziennie do pracy, więc jeżeli sytuacja z tym kierowcą się powtórzy i jeszcze raz zobaczę jego wyczyny na drodze to wyślę filmik z jego wyczynami na policję i tam doskonale widać logo RADIOMETER.
Po prostu burak. Matka boska goscia pokarała