Kierowca super jak spytałem czy da mu odpowiedział że spoko tylko zapytał co ma mu dać a ja odpowiedziałem ze miodu na co on odrzekł że go nie ma.
chyba się nie dogadaliśmy ale i tak mega sigma
Gdy przechodziłem przez pasy to prawie mnie potrącił ten kierowca potrącił nawyzywalwm go po czym wysiadł jakiś szczur co jebał karpiem i łysy ćpun co dar się o jakiś limonkach po czym ten szur powiedział TUbungee i zaczęli się bić w 2 a ja uciekłem
Nie pozdrawiam kierowcy
Auto szybkie jak wlasciciel