Witam. Coś Pan gestykulował na skrzyżowaniu, ale przez przyciemnione przednie szyby nie było dokładnie widać. Szkoda, że nie opuścił Pan szyb i nie wyjaśnił swoich racji. Przypuszczam, że chodzi o wymijanie przeze mnie pojazdu - zaznaczę, że nie wjechałem na sąsiedni pas. Dlatego uważam, że jeżeli o to chodziło to pretensje są bezzasadne :) aczkolwiek przyznaje, że można było się manewru przestraszyć, jednak nie wjeżdżając na sąsiedni pas nie był Pan zagrożony. Pozdrawiam 🙂
Chory psychicznie czlowiek. Wbija sie ciezarowce przed maske podczas skretu w prawo. Gosc wielce zdenerwowany, ze tak wolno skrecilem wiec postanowil zatrabic. Unioslem reke w gescie ze nie slysze. Wiec furiat zaczal gestykulowac jak malpa w zoo (wybaczcie malpy) i wyprzedzil mnie na podwojej i wyhamowal do zera. Rzecz sie dziala na Daimlera w komornikach. Na rondzie fakers. Jakby tego bylo malo potem chcial konfrontacji ale nie mialem zamiaru z nim dyskutowac, wiec pojechal za mna i jeszcze raz mnie wyprzedzil i wyhamowal. Uwazac trzeba na tego idiote bo nigdy nie wiadomo co do pustego lba strzeli. Emocjonalnie bardzo slaby i kruchy czlowieczek
Pani chyba nietrzeźwa bo 15 na godzinę po mieście jeździ, jak się pani boi jeździć samochodem to lepiej w ogóle nie wsiadać za kółko. Miejsce - Rogoźno
Śmieć z autostrady który naraża innych na wypadek lub śmierć - prawko do zabrania