Dzieciak z 16 lat, wjechał mi w drzewka dekoracyjne posadzone przed domem. Nagle gdy zauważył że biegne do niego z domu, wycofał na ogród do sąsiada, przejechał psa i potrącił jego żonę. Naćpany wyszedł z samochodu wyrzucając przy tym na pół pełną butelkę żubrówki sąsiadowi przez okno, krzycząc że nigdy go nie złapiemy bo on ma żółte papiery. Po czym uciekł w kukurydzę, do teraz słysze jak buszuje w kukurydzy strasząc okoliczne dziki i koty.
Blond dupa co uważa że wszystko może. Niech się cieszy że przy zmianie pasa przez ciągłą linię nie spowodowała kolizji z autem któremu udało się kierowcy zatrzymać swój pojazd.
Zalecam wizytę u okulisty, bo facet nie patrzy w lusterka.. Dziś na rondzie jakby nigdy nic zmienił pas, zajeżdzając mi drogę, dzięki czemu wyhamował mnie do zera i prawie spowodował kolizję przynajmniej jeszcze jednego auta. Prawko w czipsach chyba wygrał
Dzieciak z 16 lat, wjechał mi w drzewka dekoracyjne posadzone przed domem. Nagle gdy zauważył że biegne do niego z domu, wycofał na ogród do sąsiada, przejechał psa i potrącił jego żonę. Naćpany wyszedł z samochodu wyrzucając przy tym na pół pełną butelkę żubrówki sąsiadowi przez okno, krzycząc że nigdy go nie złapiemy bo on ma żółte papiery. Po czym uciekł w kukurydzę, do teraz słysze jak buszuje w kukurydzy strasząc okoliczne dziki i koty.