Śniady książę, z ryja jakiś Czeczen, nie daje rady w łuku drogi i zajeżdża na sąsiedni pas gdy jest wyprzedzany. Prawko z bazaru? A umiejętności z domu. Pewnie jeszcze telefon w łapie. :-)
Najgorszy kierowca w Poznaniu. Jeździ jakby miał opony z lukru, a prawo jazdy znalazł w laysach. Hahah dramat! Jest mi szkoda gościu. Idź się utop w poznańskich ściekach
Kierowca BMW z M-pakietem trąbi wielokrotnie na innych za to, że czekają na drodze podporządkowanej, aby bezpiecznie ustąpić pierwszeństwa. Tak musi się śpieszy, po to aby następnie wyprzedzić i jechać 40 km/h na drodze z ograniczeniem 100 km/h. Jak frustracje z powodu małego przyrodzenia czy czegoś, to do psychologa, a nie podbijać sobie ego na drogach.
Prawo jazdy znalezione w czipsach. Ta sama osoba codziennie.