Pacynkarz wali długimi i wpycha sie pomiedzy osobowki przy 140km/h. Kiedy na żadnym z dwóch pasów A4 nie ma miejsca, ty mała istotko pospieszasz i stresujesz wszystkich uczestników ruchu. Chcesz do trumny to idz sie do lasu wyhuśtaj nie zabieraj ze sobą innych ludzi.
Uwaga na typa. Podczas wyprzedzania rowerzysty (konkretnie mnie) niemal spowodował wypadek (czołowe zderzenie) z kierowcą jadącym z naprzeciwka - obydwaj musieli ostro hamować.
Czy ta rejestracja to numer diabelski, czy tylko mi się zdaje?