Starszy pan zaczął wciskać się pomiędzy słupek a samochód w którym siedziałem. Delikatnie mnie trącił bo zarówno ja i dziecko w środku poczuliśmy bo ja nie samochodu. Wwyszedł z samochodu jak gdyby nic a ja delikatnie zwróciłem uwagę, że troszeczkę oparł się o mnie ale spoko nic się nie stało. Zamiast przeprosić od razu wyskoczył z pretensjami że jakie bzdury mu wygaduję, przecież jest pół metra odstępu. Szkoda że nie zauważył że na wszystkie manewry miała pół metra bo na zdjęciu widać że jego zderzak jest prawie przyklejony do słupka z przodu jego samochodu. Jakakolwiek próba kulturalnej rozmowy z na niczym facet stawał się coraz bardziej chamski Jednak prostactwo nie mija z wiekiem..
Nie pozdrawiam starszego dziadka, który jeździ czerwona skodą, jeździ bardzo wolno (możliwe że złośliwie). Przy prostej drodze gdzie można jechać 50 km/h nie przekroczył 20 km/h. To podchodzi za utrudnianie ruchu, bardzo dużym problemem jest również włączenie się do ruchu na pustym rondzie, dziadek nie potrafi wjechać na rondo i robi to bardzo wolno. Trąbi na innych trąbiących. Człowieku, przestań jeździć, utrudniasz ruch i jesteś zagrożeniem.
Środkowy palec możesz pokazywać twojej starej, ale ona chyba raczej nie żyje.
Pirat drogowy, człowiek który nie umie dostosować się do ruchu drogowego. Zjeżdża na lewy pas z prędkością ok 40-50km/h tuż przed samochody jadące ponad 100km/h. Dosłownie tuż przed, CUDEM nie doprowadził do karambolu. Drogowy impotent!
Zawieszenie takie miękkie że nie czuć że się parkuje na krawęźniku co?