Gość w terenie zabudowanym (gdy jechałem z limitem prędkości) podjechał mi na tylni zderzak z 2 razy wiekszą prędkością, gwałtownie hanując i mrygał długimi caly czas aby mu zjechać, pomimo godziny 17:00 i sporego ruchu drogowego w każdą stronę.
Następnie jak typowy patafian usiłował wepchnąć się na inne pasy, cały czas dając długimi.
Taki debil to zagrożenie dla wszystkich do okoła, tylko czekać aż się wydzwoni.
Zabrać prawo jazdy i dać po nadgarstkach.
Stara baba, ktora zrobila prawo jazdy za kaczke. Nie potrafi wykonac najprostszego parkowania, ale do pouczania wszystkich wkolo pierwsza. Stawianie samochodu na zakazach, albo srodku drogi, to jej jedyne umiejetnosci...
Kierowca wyprzedza pasem zieleni