Żeby ten ładunek wypadł, to ten dostawczak musiałby mieć przyspieszenie do setki w okolicach 4 sekund. Nawet na dziurach by co najwyżej podskoczył i tyle. Ludzie wożący towar wiedzą kiedy należy go zabezpieczyć. Czerwona opaska/szmata też nie jest w tym przypadku konieczna.
A gdyby ktoś w niego wjechał - to nawet zabezpieczenie ładunku niczego by nie zmieniło.
Czysty kwak z Cebulopolandii, ale za granicą to korki za nim powstają bo sie boi że mare euro mandat zapłaci.