Kierowca tego fiata cierpi na dziwną chorobę. Jej objawy to nie możność dostrzeżenia, że zamiast parkowanie poza wyznaczonymi miejscami do parkowania za to na pasie wąskiej i ruchliwej ulicy utrudnia ruch wszystkim autom poruszającym się po niej.
Kierowca czarnego Subaru zapomina, że nie jest jedyny na drodze. Podczas wymijania rowerzysty na drugim pasie zwalnia gwałtownie z 90 do 15 km/h. Do tego w mieście potrafi zatrzymać się wprost na przejściu dla pieszych, co powtórzyło się niejednokrotnie. Na drodze z ograniczeniem 90km jechał ok. 140km.
Ta baba, to dramat. Ksiezniczka cofa i wjezdza Ci przed maske, do tego zajmuje 2 pasy jezdni i jeszcze ma czelnosc drzec ryja ze srodka, bo przeciez ona ma pierwszenstwo... od kolejnego razu zaczynam wrzucac tu wszystkie nagrania, bo mam juz dosc jej niedo*ebania umyslowego!!!
Ludzie! Jakie kretyn.
Piękny przykład jak zrobić z siebie idiotę. Śmiech nagrywającego jak najbardziej na miejscu.