Również spotkałem się z wieśniactwem tego kierowcy na trasie Bydgoszcz-Gdańsk. Zajeżdza drogę i macha łapami krzycząc przez szybę wulgaryzmy nie znając. Powyższy komentarz potwierdza, że chamstwa nie da się pozbyć tak łatwo.
ostatnio golf stał pod kościołem. Ja jako nieświadomy przechodzień doznałem szoku widząc jak kierowca wychylił głowę zza drzwi trzymając pałe kapłana w swojej ręce. Drugą ręką podpierał się swojego progu lecz był tak zgnity że pękł i nasz bohater całej akcji wyjebal się
Nie pozdrawiam tego kierowcy chłop wracaj z zabawy w śmieszkowie zaczął twerkowac na dachu swojego samochodu a gdy przejeżdżał patrol policji zaczął uciekać dziwne wydarzenie ogółem
Jakiś kontakt do właściciela pytania do autka mam, bardzo ładne