Wczoraj ok 18 w Gliwicach na ulicy wyłączonej z ruchu kierowca srebrnego opla zabił naszego ukochanego psa na oczach mojego męża.Nawet ch** się nie zatrzymał pomijam już fakt,że nawet nie próbował hamować.To tragedia dla nas,czwórki naszych dzieci oraz wszystkich którzy ją znali.
Kierowca Toyoty Avensis, szeryf, któremu kultura na drodze jest obca.