W sumie z tego co pamietam to to było polo. Tak to jest jak sie chce przywożących na drodze i sie trafia zle. "Czynna napaść" ?? Może od razu gwałt w pupe na środku drogi?? Po co sie rozdrabniać z oskarżeniami. Trzeba mu było drogi nie zajeżdżać i nie wyciągać gościa z samochodu. Mi ten kretyn z polowki tez kiedyś drogę zajechał, jednak przestraszył sie nadjeżdżającego radiowozu i odjechał. Panie z mieta, nie przejmować sie. Gość zwykła miejscowa łajza.
Autor tego zdjęcia to agresor drogowy z Bytomia, grasujący na drodze za Śródmieścia w kierunku na Lubliniec, jeżdżący ,,czarnym golfem".Ów agresor jechał bardzo powoli, a kiedy mercedes chciał go wyprzedzić, dosłownie dostał szału i koniecznie chciał spowodować kolizję podjeżdżając niebezpiecznie blisko z lewej strony mercedesa, choć w mercedesie było dziecko. Choć nie dawał rady, kierowca mercedesa zwolnił , umożliwiając mu wyprzedzenie. Wtedy agresor ostro zahamował i rzucił się na kierowcę mercedesa, chcąc go pobić. Pan z czarnego mercedesa robił wszystko, żeby głupkowi nie zrobić krzywdy, ale agresor upadł zakrwawiony, jednak kiedy wstał już nie chciał się bić. Kiedy pan z mercedesa odjeżdżał, agresor ze złości kopnął mu w samochód. Widocznie kierowca mercedesa był zbyt łaskawy dla głupka. Ciekawe po co szuka kierowcy mercedesa? Chyba chce przeprosić.
Widzę, że odezwała się kierowca Mercedesa i ułożył bajeczkę podając się za "Świadka Zdarzenia" :)
Była to czynna fizyczna napaść .