Do tych co bronią manewrów tego typu, przywołam przepisy, które u nas jeszcze nie obowiązują (są tylko sugerowane). W Niemczech i we Francji na drogach szybkiego ruchu należy zachować odstęp wynoszący tyle metrów, ile wynosi połowa prędkości. Dla przykładu jadąc 120 km/h, należy zachować 60 m odstępu. We Francji kara za nieprzestrzeganie przepisu to 75 euro, u naszych zachodnich sąsiadów aż 200 euro.
Fajny ziomeczek już nie raz mnie przepuścił na drodze. Kulturka!