Gwiazda tak się spieszyła do H&M w stołecznej galerii Arkadia, ze przy pustawym parkingu (godzina 20.30) porzuciła swoją żółta strzałę na krawężniku pod wejściem. Ja rozumiem ze w Zamościu nie ma sklepów, ale bez przesady...
Pana stan trzeźwości ewidentnie nie był neutralny, gibał się pan na boki przekraczając linie rozgraniczającą. Musiałem zwolnić, bo bałem się o moje dzieci które wiozłem do szkoły, ulica to nie lodowisko..
pozdrawiam kolege