Jedzie jak paralityk, hamulec, gaz, hamulec gaz i tak w kółko. Silnik mały ja u mnie libido w tym wieku. Ale chłopie to pół biedy. To co zrobiłeś na szczebrzeskiej to już brak słów, zobaczysz sobie to jeszcze raz ale na STOPCHAMIE
Widzimy tutaj przykład roboty po kosztach. Janusz chciał zaszpanować beemką od Niemca z dużą ilością kuni mechanicznych. Niestety nie oszukasz silnika (1.8 w tym przypadku), ale zawsze można stworzyć pozory. Stwierdził, że najlepszym na to sposobem będzie podwójny wydech, więc znalazł rurkę od odkurzacza na stercie złomu pod stodołą, a Szwagier Miras mu to przyspawał w garażu po rozsądnej cenie, jakim jest litr malinówki z ostatnich zbirów
Ładny Fiat 125p