Oszołom zablokował ruch na al. Jana Pawła w Lublinie bo podczas hamowania zjechała mu na przednią szybę olbrzymia czapa śniegu z dachu, której nie chciało mu się odśnieżyć przed rozpoczęciem jazdy. Musiał wysiąść na środku ruchliwej jezdni i rozpaczliwie wykopywać okienko czołgisty, żeby móc w ogóle kontynuować jazdę. Szok.
Piękne białe BMW a w środku burak z twarzą na której widoczny grymas pięknie odzwierciedlający stan mózgu nigdy nie skalanego myślą. Pamiętaj! Zawsze parkuj tak żeby zająć jak najwiecej miejsc parkingowych! Skąd się biorą tacy ludzie…
Na Wojciechowskiej wyjechał z posesji po to by jechać 20 na godzinę. Pewnie chciał się podstawić by naprawić auto z czyjegoś OC. Zero kultury na drodze.
Oszołom zablokował ruch na al. Jana Pawła w Lublinie bo podczas hamowania zjechała mu na przednią szybę olbrzymia czapa śniegu z dachu, której nie chciało mu się odśnieżyć przed rozpoczęciem jazdy. Musiał wysiąść na środku ruchliwej jezdni i rozpaczliwie wykopywać okienko czołgisty, żeby móc w ogóle kontynuować jazdę. Szok.