Chory człowiek, za moje Krzywe zaparkowanie zwyzywał mnie pod sklepem i gdybym nie była kobietą to na bank doszłoby do rękoczynu. Cały parking pusty ale ten „kierowca” miał problem, ze chciał akurat koło mnie i musiał zaparkować dalej i przejść 5 kroków więcej.
Jechałem równo z maksymalną dozwoloną prędkością, podczas gdy kierowca tira z takim numerem naczepy podjeżdżał na odległość do 2m, świecąc co chwilę światłami długimi i trąbiąc. Po chwili, kiedy przyspieszyłem do prędkości 90 km/h, kierowca tira wciąż usiłował mnie na siłę pospieszyć. Cała sytuacja miała miejsce w okolicach Annopola, a zakończyła się tym, że tirowcowi tak się spieszyło, że w środku miasta zostałem wyprzedony w miejscu gdzie nie powinien być wykonywany taki manewr
Wyjątkowo bezczelny burak. Uderzył drzwiami w moje auto na parkingu, kiedy wysiadłem sprawdzić czy nic się nie stało wydarł się, czemu tak blisko zaparkowałem, choć miejsca mial bardzo dużo. Na koniec poinstruował mnie żeby następnym razem parkować gdzie indziej.
Bardzo uprzejmy kierowca! Pozdrawiam