Chory człowiek, za moje Krzywe zaparkowanie zwyzywał mnie pod sklepem i gdybym nie była kobietą to na bank doszłoby do rękoczynu. Cały parking pusty ale ten „kierowca” miał problem, ze chciał akurat koło mnie i musiał zaparkować dalej i przejść 5 kroków więcej.
Chory człowiek, za moje Krzywe zaparkowanie zwyzywał mnie pod sklepem i gdybym nie była kobietą to na bank doszłoby do rękoczynu. Cały parking pusty ale ten „kierowca” miał problem, ze chciał akurat koło mnie i musiał zaparkować dalej i przejść 5 kroków więcej.