Zdarzenie niebezpieczne, często przez takie sytuacje zdarzają się wypadki śmiertelne. Rowerzysta jedzie brzegiem, autobus powinien zachować odpowiedni odstęp podczas wyprzedzania. I tu nie ma co dyskutować, kierowca autobusu zawalił. Dość częste zdarzenia z bardziej ruchliwych dróg.
nie popieram jazdy na czerwonym ani tym bardziej po pijanemu
ale jako kierowca i pieszy nie mogę wyobrazić sobie sytuacji gdy wchodząc na przejście dla pieszych nawet na zielonym nie obserwuje zachowania kierowców są przecież różne sytuacje że ktoś zasłabł za kierownicą lub niespodziewana awaria ...!. Nie wspomnę już o tych pieszych którzy bez rozejrzenia się wchodzą na przejścia na których nie ma sygnalizacji świetlnej
Nie potrafi jeździć. Mota sie ciągle, mało mu jednego pasa, tak ciężko mu się zmieścić.