Nagrywający do sytuacji prawdopodobnie doprowadził celowo - "i patrz" pada zanim rzeczy się wydarzyły. Jak można być takim imbecylem i tak ludzi narażać. Seat nie miałby szans się zatrzymać gdyby przez tego "dobrego wuja przejścia" piesi wtargnęli przed najeżdżający pojazd.
No zaszkodź człowiekowi w pracy dlatego żeby wyżalić się w internecie gratuluję :) Skąd wiesz po co oni tam stoją? Może stoją w inną stronę, może maja przestępce w radiowozie a może zwyczajnie mają przerwę? Nikomu nie stała się krzywda to po co drążyć temat. Ale zaraz dzieci i janusze szeryfowie mnie zminusują strażnicy teksasu sami nie potrafiący jeździć notorycznie blokując lewy pas i utrudniając innym jazdę swoim kalectwem
Nie szokuje mnie tak mocno zachowanie kierowcy Seata, jak reakcja policji (a właściwie jej brak). Czy ten człowiek stojący przy radiowozie to policjant, jakiś przypadkowy przechodzień przebrany w mundur czy figura woskowa? Po co oni tam stanęli?
I bardzo dobrze!
Bydło pokroju nagrywającego nauczy się co to jest ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym,