Zdarzenie niebezpieczne, często przez takie sytuacje zdarzają się wypadki śmiertelne. Rowerzysta jedzie brzegiem, autobus powinien zachować odpowiedni odstęp podczas wyprzedzania. I tu nie ma co dyskutować, kierowca autobusu zawalił. Dość częste zdarzenia z bardziej ruchliwych dróg.
Ale nigdy nie wie czy rowerzysta nie wpadnie na kamień, dziurę, wybój. koleinę czy choćby silniejszy podmuch powietrza.
W tej sytuacji starczyłoby, żeby rowerzysta sięgał ręką do czegoś np. w tylnej kieszeni, i najprawdopodobniej straciłby ją. A kierowca nawet by nie zauważył.
http://www.wisinski.com.pl/kontakt