Kierowca niestety jeździ jak łajza, wyjeżdża rozpędzonym pojazdom przed maskę. Po salwie światłami drogowymi dodatkowo zaczyna hamować. Zachowanie typowe dla pięciolatka a rozmowa z nim tylko to potwierdziła.
Jak już chciałeś/chciałaś kogoś podrzucić na pks łamiąc przy tym przepisy to rób to chociaż z głową. Następnym razem zatrzymaj się w zatoczce 50(?) metrów dalej i tam wypuścić kolege, a nie na środku pasa... Miejsce: Lublin - PKS
Kierowca niestety jeździ jak łajza, wyjeżdża rozpędzonym pojazdom przed maskę. Po salwie światłami drogowymi dodatkowo zaczyna hamować. Zachowanie typowe dla pięciolatka a rozmowa z nim tylko to potwierdziła.