Ostatnio widziałem jak jechał około 40km/h i myślałem ze ktoś wyjechał kosiarką na ulicę... Nie myliłem się, gdy przejechał obok myślałem że zaraz się rozpadnie
chlop mnie wyprzedził chciał poszaleć tym złomem no wypadki się zdarzają naipjesz się naćpasz a wypadek i tak się zdarzy te padlo strasznie się trzęsło i było strasznie ciężkie pamiętam tylko jak dachował aż iskry szły wbij się przez płot do sąsiada mojego uprawiał konopie wszystko skosił
dal mi szmate z kartkowki bo dalem przepis na ciasto a potem kazal mi dac 3.50 na jakies pkp