LB 52484
Karolina Mikołajczuk2018-05-14 18:50:43
Fatalnie jeździsz prawie mnie rozjechałaś kobieto, miej ty chociaż troche mózgu.
Fatalnie jeździsz prawie mnie rozjechałaś kobieto, miej ty chociaż troche mózgu.
LB 66506
Rozsądny kierowca2018-05-02 18:48:15
Ten kierowca siedzi na zderzakach i wyprzedza w najniebezpieczniejszych momentach. Uwaga! Trasa Warszawa Lublin (obecnie w budowie S17)
Ten kierowca siedzi na zderzakach i wyprzedza w najniebezpieczniejszych momentach. Uwaga! Trasa Warszawa Lublin (obecnie w budowie S17)
LB 35052
kokos82018-04-29 21:28:34
Ale siara ! W starym wypierdzianym przez szkopa audi po wypadku tak cwaniakować :) buhahahhaha - koles może się spokamy ? Lubię takich jak ty w obcisłych skórkach ....zapraszam na rowerek ;)
Ale siara ! W starym wypierdzianym przez szkopa audi po wypadku tak cwaniakować :) buhahahhaha - koles może się spokamy ? Lubię takich jak ty w obcisłych skórkach ....zapraszam na rowerek ;)
LB 62936
Robert Strutzel2018-04-20 11:09:54
Barrrdzo słaby kierowca. Nie używa pasów, blokuje drogę.
Barrrdzo słaby kierowca. Nie używa pasów, blokuje drogę.
LB 56079
Bartek2018-03-18 16:59:17
17 marca w Lublinie na ul. Szeligowskiego kierowca tego samochodu zaspał na światłach, więc mu zatrąbiłem, a ten kretyn zamiast jechać otworzył drzwi i zaczął się drzeć. Następnie za skrzyżowaniem zaczął zajeżdżać mi drogę, hamować bez powodu. Na dodatek tego dnia było bardzo ślisko (dzień po intensywnych opadach śniegu)), a on jechał z pasażerką i dzieckiem w foteliku, więc nie dość, że narażał na niebezpieczeństwo innych to także (najprawdopodobniej) swoją rodzinę - brawo geniuszu! Mam nadzieję, że skończysz jak inni twojego pokroju - na drzewie lub w więzieniu i współczuję twojej rodzinie, że muszą jeździć z takim idiotą.
17 marca w Lublinie na ul. Szeligowskiego kierowca tego samochodu zaspał na światłach, więc mu zatrąbiłem, a ten kretyn zamiast jechać otworzył drzwi i zaczął się drzeć. Następnie za skrzyżowaniem zaczął zajeżdżać mi drogę, hamować bez powodu. Na dodatek tego dnia było bardzo ślisko (dzień po intensywnych opadach śniegu)), a on jechał z pasażerką i dzieckiem w foteliku, więc nie dość, że narażał na niebezpieczeństwo innych to także (najprawdopodobniej) swoją rodzinę - brawo geniuszu! Mam nadzieję, że skończysz jak inni twojego pokroju - na drzewie lub w więzieniu i współczuję twojej rodzinie, że muszą jeździć z takim idiotą.
Dobry op