Skopiowane z grupy 'Nowohucianie' na facebooku:'W dniu dzisiejszym ten oto Pan próbował wrzucić mi gaz łzawiący do samochodu gdyż według niego za blisko podjechałem do niego na osiedlowym parkingu.Sytuacja miała miejsce na Centrum C Kraków.Nie wiem ,czy pojazd którym się poruszał jest jego własnością.Sprawa zgłoszona na Policję.Gdyby ktoś go rozpoznał proszę o kontakt.Prawdopodobnie pomimo rejestracji jest to mieszkaniec tzw ,,Starej Huty'',gdyż na moje ostrzeżenie,że na os.Zgody jest komisariat i Policja szybko przyjedzie, stwierdził ,że jest remontowany i mi nie pomogą.Prosze o pomoc i udostępnianie.'
jazda pod prąd na jednokierunkowej