Sucz jedzie 15 na godzinę na drodze od Leska do Sanoka wlecze się jak by w domu miała dostać w pizdę od męża przejeżdża na czerwonym świetle na skrzyżowaniu robi rondo a na rondzie skrzyżowanie stara prycza
dzban ma dosłownie 2 metry do parkingu, na którym jest pełno wolnych miejsc (do tego darmowego), a parkuje szrotem na ulicy zmuszając kierowców na drodze do mijania się na wahadło
Mruga światłami bo bardzo mu się ,,spieszy” na lewym pasie i po wyprzedzeniu pipczy, pomimo tego że z daleka widoczny jest spory korek przed nim. Z poprzednim komentarzem: BMW to stan umysłu w tym przypadku -totalnie się zgadzam.
Ja wiem ze na Zakopiance zeby skręcić w Taklinskiego trzeba wymusić czasem, ale jakby kierowca tego samochodu był dobrze wychowany to po 2krotnym(!) wymuszeniu pierwszeństwa jak ostatni cham nawet nie przeprosił światłami awaryjnymi.
Stanął pod dystrybutorem i nie zatankował nawet ;)