Wymusił pierwszeństwo, więc ZATRĄBIŁEM. Wysiadł wtedy z samochodu, zawołał jakiegoś kolegę Miszelana, tak go nazwał... I gość mi odbił zone w zeszłym roku. Uwaga na ancymona
Bardzo miły chłopak, złapal mnie jak szukałem stopa... Porozmawialiśmy i... chętnie czekam na więcej :* Podwiózł mnie pod sam dom, ah, cóż za misiek z niego
tak