h*j je*any z miodowej mi zajechal drogę ku*wa ja mówie wychodź i chodź się napier*alać a on wychodzi no nie spodziewałem sie że taki napakowany ale co on mówi że się dogadamy, wsiada mi do skody i muwi żebym nie dzwonił do pękali bo mu legitymacje potnie i zaczyna robić mi loda po chwili mówi że pragnie mnie w środku i muwi ze usiondzie na mnie no i siada na mnie czuję jego słodki napakowany i napompowany tyłeczek jak dotyka wewnętrznej części moich ud siadając mi na dźwigni no i zaczyna skakać nie spodziewałem się że tak szybko dojdę a on mówi że nic się nie dzieje bo bierze tabletki no i spuściłem się w niego a on podziękował i poszedł do audi
Kierowca tego bialego vw transportera, nie ogarnia, że jak wyprzedza rowerzystę i nawet tego nie skończywszy wykonuje skręt w uliczkę w prawo, bardziej zasługuje na mandat, niż ten rowerzysta, ktory potem na niego wyklina.
Póki po naszych drogach jeżdżą takie buraki jak ty, brukarzu, w tym kraju nigdy nie będzie dobrze.
Kierowca tego bialego vw transportera, nie ogarnia, że jak wyprzedza rowerzystę i nawet nie skończywszy wykonuje skręt w prawo, bardziej zasługuje na mandat, niż ten rowerzysta, ktory potem na niego wyklina.
Póki po naszych drogach jeżdżą takie buraki jak ty, brukarzu, w tym kraju nigdy nie będzie dobrze.
cham nad chamy, prawie mnie staranował wyjeżdżając ze swojej "posesji". oczywiście uważał, że miał pierwszeństwo, mimo że ścinając sobie zakręt zjechał na przeciwległe pobocze i walnął mnie lusterkiem. jego błyszcząca inteligencją żona skomentowała sytuację soczystym "spieeeerdalaj", wcześniej pouczając mnie że samochody mają tam pierwszeństwo nad rowerami :D
Polecam kierowce