Trafić na tą durną babę na drodze to jak dostać dżumy i cholery jednocześnie. Jechałem za nią z Nowego Sącza w stronę Krakowa. Poza terenem zabudowanym jechała cały czas 50km/h tamując ruch, niestety na drodze są podwójne ciągłe i nie ma jak wyprzedzić. Utworzył się kilkusetmetrowy wężyk za tą Dacią Duster, kierowcy nie wiedzieli co się dzieje. Na podjazdach jedzie 20 km/h a na zjazdach hamuje 2 razy na sekundę robiąc dyskotekę ze świateł. Tacy ludzie nie powinni poruszać się po drogach, ewidentnie widać że zdawała prawo jazdy kilkunastokrotnie. Nie wiem tylko z jakiej racji w końcu to prawo jazdy dostała.
Super kierowca