Typowy przykład starego człowieka, który nie powinien już mieć uprawnień do kierowania czymkolwiek innym jak własny rytm wypróżniania. Gość całą ul. Tyniecką do A4 w Krakowie jechał 30 km/h, bo deszcz. No i tak bardzo zależy mu na ostrożnej jeździe (w końcu spowalnianie całego ruchu na pewno tym jest), że aż zapomniał włączyć obowiązkowych w deszczu świateł mijania. I tak kontynuował autostradą. Masakra.
Dwóch starych capów, wpychających się na siłę przed inne samochody i nie potrafiących korzystać ze znaków. Pomijając stan tego złomu na 4 kołach nie polecam
Typowy przykład starego człowieka, który nie powinien już mieć uprawnień do kierowania czymkolwiek innym jak własny rytm wypróżniania. Gość całą ul. Tyniecką do A4 w Krakowie jechał 30 km/h, bo deszcz. No i tak bardzo zależy mu na ostrożnej jeździe (w końcu spowalnianie całego ruchu na pewno tym jest), że aż zapomniał włączyć obowiązkowych w deszczu świateł mijania. I tak kontynuował autostradą. Masakra.