Kierowca z firmy ZŁOMEX SUROWCE. Nie przestrzega podstawowych zasad na drodze, nie stosuje się do obowiązkowej jazdy na suwak, nie dostosowuje prędkości jazdy, nie na przestrzeni 4 km trąbił na kilku kierowców i świecił długimi światłami stwarzając realne zagrożenie.
Proponuję wysłać kierowcą na jazdy doszkalające, a przede wszystkim na testy psychologiczne i zaopiekowaniem się nim pod względem agresji. Ja sama nie miałam wyżej opisanej sytuacji, ale byłam świadkiem tego, jak prawie wjechał w inny samochód przez swoją głupotę.
Gość prawie mnie rozjechał na przejdciub