UWAGA NA TEGO PANA! Najpierw chciał wymusić kolizję wyprzedzając (bardzo niebezpiecznie i w niedozwolony sposób, jeśli to czytasz zastanów się nad swoim zachowaniem i zobacz że na tym skrzyżowaniu są kamery) mnie i gwałtownie hamując, a potem wyszedł do mnie z gazem pieprzowym. Uratowało Cię tylko to, że jechałam z córką która ma 4 miesiące i robiłam wszytko żeby jej się nic nie stało, mam nadzieję że trafisz następnym razem na kogoś kto nie będzie się z tata cackał.
Gość z chryslera,celowo hamuje,bo ja twierdzi jedziesz zbyt blisko jego auta,mało tego jedzie z dzieckiem i takie akcje wyczynia,odgraża się że nagrywa trasę,chory typ,nie polecam .
Szef prowadzi tą bestie