jak widzę KLI na drodze to wolę zwolnić - zawsze tak mam, to to łajzy i pierdoły. Lokalnego genu nie wydłubiesz !!, a i tym razem łajza mi zajechała tak, że moje dzieci zawisły na pasach - dobrze że zawsze dzieci dobrze zapinam, bo właśnie na drogach zawsze muszę pojawić się takie pierdoły z Limanowej.
Pan z wielkim ego i małym śiurkiem, kiedy wrzuciłem kierunek i zacząłem go wyprzedzać panisko stwierdziło że nie da się wyprzedzić i dodało gazu 😞 słabe to i mało dojrzałe zachowanie u starszego kierowcy.
jak widzę KLI na drodze to wolę zwolnić - zawsze tak mam, to to łajzy i pierdoły. Lokalnego genu nie wydłubiesz !!, a i tym razem łajza mi zajechała tak, że moje dzieci zawisły na pasach - dobrze że zawsze dzieci dobrze zapinam, bo właśnie na drogach zawsze muszę pojawić się takie pierdoły z Limanowej.