U mnie też jest podobnie. Tylko nie żona drze japę, a Bogdan - najmądrzejszy człowiek świata. Brat mój odważył się stanąć kiedyś zimą na jego miejscówce. To skurwiel wziął łopatę do śniegu i zaczął zasypywać jego samochód. Całym tym śniego-lodem, co na skraju drogi zalega. Masakra! Brat się wkurwił i za policję zadzwonił, bo zwrócenie uwagi nie pomogło - w końcu kara musi być za zaparkowanie na jego miejscu. Dostał mandat i od tamtej pory prowadzi wojnę z moim bratem. Ja już tam nie mieszkam, ale jak przyjeżdżam w odwiedziny, to zawsze staję na TYM miejscu, żeby pederastę wkurzyć. Popieram Cię w walce, ze wszystkich sił! Powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wina rowerzysty, pojazd bez silnika ma obowiązek jechać przy prawej krawędzi jezdni.
Do autora, idź z tym filmem na policję i zgłoś dobrowolną chęć poddania się karze mandatu.
Witam, to jeszcze raz ja. Zapomniałem tylko powiedzieć, że czarny passat o rejestracji KIE 826T przy tym wyprzedzaniu EWIDENTNIE złamał przepisy, ponieważ wyprzedził mnie na CIĄGŁEJ LINII która zaczęła się z 15 metrów za mną, a ok. 7 metrów przede mną było skrzyżowanie.
I po co na siłę próbował wyprzedzać z prawej strony niepewnie jadące auto, po którym było widać że coś kombinuje? Korona by z głowy spadła gdyby pozostał za nim?
Prawo prawem, ale zdrowie jest jedno, a rowerzyści często zapominają o tym, że nic ich nie chroni.
Do Pana kierującego - wypadałoby patrzeć, co się dzieje na skrzyżowaniu a nie tylko czy zielone i rura!