No cóż..... uprzejmość kuleje...Jestem puszkarzem, motocyklistą i rowerzystą (ponad 6k rowerem km w roku, motorkiem 2kk, puszką 8kk) rowerzyści mają prawo ale to nie zwalnia z myślenia. Jazda drogą DK6 w trójmieście mi rowerzyście przyspieszy o 10 min ale spowolni 500 puszkarzy też o 10 min. Czy warto..... czy lepiej zjechać na chodnik i korzystać 1) z bezpieczeństwa, 2) z tego że u nas Policja (bravo dla mundurowych za myślenie) jest wyrozumiała i nie karze za jazdę po chodniku (mniejsze zło) Drodzy kierowcy każdy na drodze jest równy - cieszmy się bezpiecznym dojazdem do pracy.... A teraz apel do samochodziarzy... ten rowerzysta jak mu zbrzydnie (pomożecie) jazda rowerem wsiądzie do puszki i korek będzie większy - szanujcie ich (nas bo punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia)
Najpierw zajechał nauce jazdy, z piskiem opon zmieniając pas. Obstawiam, że hamował instruktor, bo samochód "stanął dęba". A chwilę dalej ogień i slalom bez kierunkowskazów. Taki uśmiechnięty wesołek z dziewczyną, z wyglądu nieco ponad 20 lat. Gratuluję dobrej "zabawy"...
No cóż..... uprzejmość kuleje...Jestem puszkarzem, motocyklistą i rowerzystą (ponad 6k rowerem km w roku, motorkiem 2kk, puszką 8kk) rowerzyści mają prawo ale to nie zwalnia z myślenia. Jazda drogą DK6 w trójmieście mi rowerzyście przyspieszy o 10 min ale spowolni 500 puszkarzy też o 10 min. Czy warto..... czy lepiej zjechać na chodnik i korzystać 1) z bezpieczeństwa, 2) z tego że u nas Policja (bravo dla mundurowych za myślenie) jest wyrozumiała i nie karze za jazdę po chodniku (mniejsze zło) Drodzy kierowcy każdy na drodze jest równy - cieszmy się bezpiecznym dojazdem do pracy.... A teraz apel do samochodziarzy... ten rowerzysta jak mu zbrzydnie (pomożecie) jazda rowerem wsiądzie do puszki i korek będzie większy - szanujcie ich (nas bo punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia)