Nie wiem kto ci dał prowa jazdy ale chyba w czipsach je wygrałaś bo na drodze to cudowianki odwalasz koleżanko naucz się trzymać swojego pasa ruchu a nie wpierdzielasz się na ciągłej do skrętu w prawo nie pozdrawiam.
Idiotko, jedziesz mi na dupie przez ponad kilometr. Kiedy w końcu wyprzedzasz hamujesz i zajeżdżasz mi drogę jakbyś chciała wymusić odszkodowanie.. Jeżeli chcesz aby ktoś Ci wjechał w dupe to poproś swojego kolegę który siedział obok a nie udajesz królowa jezdni która musi jechać ze 100/h w mieście i stwarzać niebezpieczeństwo. Polecam wizytę u psychologa albo zmianę dilera bo to co robiłaś nie było normalne.
Pozdrawiam tępego pustaka, który kiedy wykonywałem manewr skrętu podjechał uniemożliwiając włączenie się do ruchu i blokując przy tym cały ruch. Tatuś kupił samochód, co?
Nie wiem kto ci dał prowa jazdy ale chyba w czipsach je wygrałaś bo na drodze to cudowianki odwalasz koleżanko naucz się trzymać swojego pasa ruchu a nie wpierdzielasz się na ciągłej do skrętu w prawo nie pozdrawiam.